WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Maciej Kawulski

Potężna burza po walce. KSW podjęło oficjalną decyzję

Igor Kubiak

Wielką kontrowersją zakończyła się druga walka wieczoru na gali KSW 75. Ostatecznie sztab Michala Martinka po przegranym pojedynku z Danielem Omielańczukiem zdecydował się złożyć oficjalny protest. Pierwsze decyzje ws. walki podjęła też organizacja.

Nie milkną echa kontrowersji po piątkowej gali KSW w Nowym Sączu. W przedostatniej walce wieczoru Daniel Omielańczuk, ku zdziwieniu kibiców i ekspertów, wygrał na kartach sędziowskich z Michalem Martinkiem.

Arbitrzy nie byli jednomyślni w ocenie pojedynku. Bartłomiej Czajka zapisał wszystkie rundy na konto Czecha (30-27), z kolei Łukasz Porębski i Robert Wardzała wypunktowali zwycięstwo Polaka 29:28 (więcej o pojedynku TUTAJ). Wściekłości po tej decyzji nie ukrywał jeden z szefów KSW - Maciej Kawulski.

- Takie werdykty nie powinny przechodzić. Po raz pierwszy będę namawiał sztab, żeby złożyli protest. To jest skandal - mówił bezpośrednio po gali Kawulski w rozmowie z Arturem Mazurem z WP SportoweFakty. Cały wywiad niżej:

ZOBACZ WIDEO: Szef KSW wściekły. Dla nich to koniec w federacji 

Jak poinformowała organizacja, sztab Martinka złożył już protest. "Po złożeniu w dniu dzisiejszym oficjalnego odwołania przez zespół Martinka nastąpi pełna niezależna weryfikacja decyzji" - czytamy na Twitterze federacji.

Co więcej, KSW poinformowała o wypłaceniu Czechowi pieniędzy za występ i dodatkowo bonusu kontraktowego. 

Teraz federacja powoła nowy sztab sędziów, którzy rozpatrzą piątkowy werdykt. Kolejne informacje ws. walki mają pojawić się w najbliższych dniach. 


Czytaj teżNiesamowite! Tomasz Narkun brutalnie znokautowany przez debiutanta

< Przejdź na wp.pl