Instagram / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Lekarz aż się wystraszył. Takiego zachowania Szpilki się nie spodziewał [WIDEO]

Robert Czykiel

Artur Szpilka po zwycięstwie z Mariuszem Pudzianowski był w świetnym humorze. Przez moment do śmiechu nie było jednak lekarzowi, który badał gwiazdora KSW po walce.

Mariusz Pudzianowski to trzeci zawodnik, który przekonał się, że Artur Szpilka jest bardzo groźny także w MMA. Na gali XTB KSW Colosseum 2 "Szpila" w drugiej rundzie znokautował bardziej doświadczonego rywala. Tym samym wciąż nikt go nie pokonał w klatce.

Były pięściarz z pewnością odetchnął z ulgą, bo w pierwszej połowie to Pudzianowski miał inicjatywę. Ostatecznie to Szpilka mógł świętować zwycięstwo. Nie dziwi, że był w świetnym humorze, o czym na własnej skórze przekonał się lekarz.

"Szpila" po walce musiał poddać się rutynowej kontroli. Kiedy medyk sprawdzał mu oczy, to 34-latek... w żartach próbował go ugryźć. Lekarz aż odskoczył ze strachu, bo takiego żartu ze strony wojownika się nie spodziewał.

Kariera Szpilki w MMA coraz ciekawiej się rozwija. Zwycięstwo nad Pudzianowskim może mu otworzyć drzwi do pojedynków z trudniejszymi rywalami. Na razie jednak nie wiadomo, jakie plany wobec niego ma organizacja KSW.

Mariusz Pudzianowski pokazał twarz po walce. Spójrz na te dwa ujęcia >>
Szpilka pokazał takie zdjęcie po KSW. Chwyta za serce! >>

ZOBACZ WIDEO: Awantura w Moskwie. Jurkowski zdradza, co się działo po walce Błachowicza
 

< Przejdź na wp.pl