W sobotę Mariusz Pudzianowski walczył z Arturem Szpilką podczas gali XTB Closseum KSW 2. To były strongmen był zdecydowanym faworytem tego pojedynku, lecz ostatecznie rzeczywistość okazała się dla niego bolesna.
Bowiem to Szpilka wychodził zwycięski z oktagonu. Znokautował popularnego Pudzianowskiego już w drugiej rundzie. Pokonany wrzucił dwa wideo na media społecznościowe po porażce.
- Raz, dwa maksymalnie wejdę i czas iść na emeryturę sportową, starczy - mówił w jednym z dniach 46-latek sugerując, że jego koniec kariery jest już bliski.
ZOBACZ WIDEO: Wielkie wyróżnienie dla "Jurasa". "To dla mnie duża sprawa"
Pokazał tym samym po walce swoją twarz. Ciężko jest z niej wywnioskować, że Pudzianowski kilka godzin wcześniej prowadził walkę ze znakomitym byłym pięściarzem.
Z kolei na poniższym obrazku można zobaczyć sportowca już dzień po walce.
Czytaj więcej:
Nokaut na zakończenie trylogii! Mamed Chalidow znowu to zrobił