Krzysztof Kułak po KSW 25: Mogłem się trzymać gameplanu

Waldemar Ossowski

[tag=33716]Krzysztof Kułak[/tag] nieudanie powrócił na ring [tag=29373]KSW[/tag]. Polak już w 1. rundzie przegrał przez TKO z Abu Azaitarem. Były mistrz na konferencji prasowej przyznał się do błędów, które popełnił w tej walce.

- Poczułem się pewnie w wymianie ciosów, niepotrzebnie. Mogłem trzymać się mojego gameplanu na ten pojedynek. Nie mogę sobie nic zarzucić, poza tym, że dałem się znokautować w stójce - powiedział Kułak.

Zawodnik z Częstochowy został zapytany również o swoją przyszłość w Konfrontacji Sztuk Walki. - Jeśli chodzi o moją karierę w KSW, to należy zapytać się o nią właścicieli federacji, Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego - dodał "Model".

Kułak powrócił do zawodowych startów w MMA po ciężkiej kontuzji kręgosłupa. Od tego momentu przegrał on drugą z rzędu walkę dla KSW, po porażce w grudniu 2012 roku z Piotrem Strusem. Niewykluczone, że przegrana z Abu Azaitarem może przesądzić o zakończeniu jego przygody z Konfrontacją Sztuk Walki.

< Przejdź na wp.pl