Newspix / Marcin Szymczyk / Na zdjęciu: Marcin Różalski

Marcin Różalski kontra Mirko Filipovic? Ciekawy pomysł menadżera Polaka

Waldemar Ossowski

Artur Ostaszewski, menadżer Marcina Różalskiego, za pośrednictwem Twittera zaproponował pojedynek swojego zawodnika z legendarnym Mirko Filipovicem. Chorwat ma powrócić do ringu ze sportowej emerytury na grudniowej gali federacji Rizin.

Powrót "Cro Copa" na japoński ring zasugerował na Twitterze właściciel Rizin FF, Noboyouki Sakakibara. Były zawodnik UFC ostatnią walkę w MMA stoczył 31 grudnia 2016 roku, pokonując przez nokaut Amira Aliakbariego. Mirko Filipovic zwyciężył wówczas Grand Prix wagi ciężkiej. Obecnie notuje on serię 7 wygranych z rzędu. 

Z kolei Marcin Różalski to weteran polskiego kickboxingu. "Różal" niedawno związał się kontraktem z organizacją DSF Kickboxing Challenge na cztery pojedynki. Od 2011 roku zawodnik z Płocka występował w KSW i został mistrzem wagi ciężkiej tej federacji w maju tego roku po błyskawicznym nokaucie na Fernando Rodriguesie Jr. Obecnie jego drogi z polskim potentatem MMA nieco się rozeszły i nie wiadomo, czy "Różal" zawalczy jeszcze dla Konfrontacji Sztuk Walki.

Występ Filipovica na gali Rizin Fighting World Grand Prix został potwierdzony przez portal "Sherdog.com". Wydarzenie odbędzie się 31 grudnia w Saitamie.

ZOBACZ WIDEO: Trener Kowalkiewicz o fali hejtu, jaki wylał się na Jędrzejczyk
 

< Przejdź na wp.pl