WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Mamed Chalidow

Ostra wymiana zdań pomiędzy Mamedem Chalidowem a Tomaszem Narkunem

Jakub Madej

Na zaledwie kilka dni przed galą KSW 42, która odbędzie się 3 marca w łódzkiej Atlas Arenie, pomiędzy głównymi bohaterami wydarzenia wywiązała się ostra wymiana zdań. Wymiana, która zaskoczyła kibiców, bo Chalidow nigdy nie wdawał się słowne "wojny".

- Jak mówił wielki mistrz bokserski Muhammad Ali, "nikt nie wie, co powiedzieć w szatni przegranego". Niech narożnik Mameda przygotuje sobie jakiś tekst - napisał na swoim koncie na Facebooku Tomasz Narkun.

Na odpowiedź Mameda Chalidowa (MMA 34-4-2, KSW 17-0-2) długo nie trzeba było czekać. Mistrz KSW w kategorii do 84 kilogramów krótkim zdaniem odpowiedział na prowokację Tomasza Narkuna (MMA 14-2-0, KSW 6-1-0).

- Zapytaj "Bagiego", co powiedział Michałowi po walce - odpisał Challidow, publikując zdjęcie z gali KSW 33, kiedy to znokautował klubowego kolegę Narkuna, Michała Materlę.

Odpowiedź zawodnika trenującego w Olsztynie spotkała się z dużym uznaniem komentujących, ale również zaskoczeniem, gdyż Chalidow nigdy wcześniej nie wdawał się w słowne "wojny".

Pojedynek mistrzów KSW odbędzie się już w sobotę, 3 marca w łódzkiej Atlas Arenie. Dla Chalidowa będzie to już dwudziesty występ pod szyldem polskiej organizacji. Narkun natomiast do klatki KSW wyjdzie po raz ósmy.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce": zobacz najlepsze poddania 2017 roku w KSW 

< Przejdź na wp.pl