Instagram / Na zdjęciu: Francis Ngannou

UFC potwierdza starcie dwóch kolosów! Nokaut będzie wisiał w powietrzu

Waldemar Ossowski

7 lipca, na gali UFC 226, fanów MMA czeka prawdziwa gratka. W oktagonie dojdzie do starcia dwóch zawodników o największej sile ciosu, a mowa o Derricku Lewisie i Francisie Ngannou. Zwycięzca tej batalii może wywalczyć prawo walki o tytuł.

Patrząc na agresywny styl walki obydwu zawodników, trudno przypuszczać, aby starcie potrwało pełen dystans trzech rund. Derrick Lewis to pogromca dwóch Polaków w UFC, Damiana Grabowskiego i Marcina Tybury. "Czarna Bestia" aż 90 proc. swoich pojedynków zwyciężył przez nokaut i jest obecnie sklasyfikowany na 6. miejscu w rankingu wagi ciężkiej. 

Z kolei Francis Ngannou to niedawny pretendent do tytułu mistrza królewskiej kategorii w UFC. "Predator" z Kamerunu w ostatniej walce, 20 stycznia, przegrał na punkty ze Stipe Miocicem. Wcześniej jednak notował świetną serię 10 wygranych z rzędu, w tym nad m.in. Andriejem Arłowskim czy Alistairem Overeemem. 

Walką wieczoru UFC 226 w Las Vegas będzie konfrontacja dwóch mistrzów - Daniela Cormiera ze Stipe Miocicem.

ZOBACZ WIDEO Wygrał walkę i... oświadczył się swojej dziewczynie podczas gali MMA 

< Przejdź na wp.pl