Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: BJ Penn

BJ Penn z kolejną szansą od UFC. Nie wygrał walki od ośmiu lat

Waldemar Ossowski

UFC ma wielką cierpliwość do swojego byłego mistrza. B.J. Penn (MMA 16-2-2), pomimo iż przegrał pięć ostatnich walk, otrzyma kolejną szansę. 29 grudnia zmierzy się z Ryanem Hallem w Las Vegas.

Do pojedynku Penna z Hallem dojdzie na gali UFC 232, a główną walką wydarzenia będzie starcie Amandy Nunes z Cristiane Justino. 

B.J. Penn to były, dwukrotny mistrz amerykańskiej organizacji w wadze lekkiej i półśredniej. 39-latek jest już członkiem galerii sław UFC i jednym z najbardziej zasłużonych zawodników amerykańskiej organizacji w historii. W ostatnich latach jednak jego kariera nie układa się pomyślnie. "The Prodigy" ostatni raz zwyciężył w listopadzie 2010 roku, kiedy pokonał przez nokaut Matta Hughesa. 

25 czerwca 2017 roku, Hawajczyk przegrał z Dennisem Siverem. Wcześniej musiał również uznać wyższość Yaira Rodrigueza, Frankiego Edgara, Rory'ego MacDonalda i Nicka Diaza. 

Ryan Hall, pomimo mniejszego doświadczenia od weterana UFC, może pochwalić się jednak nieskazitelnym rekordem w szeregach światowego giganta MMA, a w pokonanym polu zostawił m.in. Artema Lobova.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Heynen zrobił przykrość siatkarzowi kadry Polski? Michał Kubiak zabrał głos 

< Przejdź na wp.pl