YouTube / Na zdjęciu: Ryan Jimmo

8 lat więzienia za śmiertelne potrącenie Ryana Jimmo

Michał Jankowski

Ryan Jimmo w 2016 roku został potrącony przez samochód i zmarł w szpitalu. Po ponad dwóch latach sąd skazał sprawcę, 26-letniego Anthony'ego Getschela na osiem lat więzienia.

W czerwcu 2016 roku na parkingu doszło do konfrontacji Ryana Jimmo z Anthony'm Getschelem. Powodem miało być złe zachowanie zawodnika MMA na drodze. Gdy Jimmo wracał do samochodu został celowo potrącony. Trafił do szpitala, ale nie udało się go uratować.

Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, ukrył swoje auto, a następnie zgłosił kradzież. Po czasie Getschel sam zgłosił się na policję. Po ponad dwóch latach sąd wydał wyrok.

26-letni kierowca, który celowo potrącił Jimmo, został skazany na osiem lat więzienia. Na wyrok składa się sześć lat za potrącenie oraz dwa za ucieczkę z miejsca zdarzenia. Sąd wziął pod uwagę okoliczności łagodzące. Getschel nie miał wcześniej problemów z prawem, a do tego ma dwójkę małych dzieci.

- Bardzo mi przykro z powodu bólu, który spowodowałem. Nigdy nie będę w stanie wybaczyć sobie, co się stało - mówił ze łzami w oczach sprawca wypadku. Ryan Jimmo zmarł w wyniku 34 lat. Miał rekord 19-5.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #27: kulisy gali KSW 46
 

< Przejdź na wp.pl