Conor McGregor opuścił areszt. Jest nagranie (wideo)
Po wpłaceniu 12,5 tysiąca dolarów Conor McGregor mógł opuścić areszt w Miami. Irlandczyk po raz kolejny popadł w konflikt z prawem, kiedy w porywie złości zniszczył, a później zawłaszczył telefon fana, który chciał z nim sobie zrobić zdjęcie.
Niestety, Conora McGregora można uznać już za sportowego recydywistę. 30-latek z Dublina nie tak dawno opracował społecznie bowiem karę za atak na autobus przed galą UFC 223 w Nowym Jorku, w którym znajdował się Chabib Nurmagomiedow czy Karolina Kowalkiewicz, a po kilku dniach ponownie dał o sobie znać.
Po opuszczeniu więzienia, McGregor i tak będzie musiał stawić się na przesłuchanie. Do popełnienie przestępstwa doszło 11 marca po uroczystości 60-tych urodzin mamy byłego mistrza UFC w klubie LIV w hotelu Fontainebleau Miami Beach.
Zobacz także: Brazylijczyk sieje postrach w UFC
Oto moment opuszczenia aresztu przez Irlandczyka:
Conor McGregor ostatni pojedynek w UFC stoczył 6 października. "Notorious" przegrał przez poddanie w 4. rundzie walki o mistrzostwo wagi lekkiej z Chabibem Nurmagomiedowem.
Zobacz także: Mateusz Gamrot negocjuje z KSW
ZOBACZ WIDEO: Radosław Paczuski zaskoczył w debiucie. "MMA trenuje dopiero od pięciu tygodni!"
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.