Getty Images / Chris Unger/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Greg Hardy

MMA. Kontrowersja na UFC on ESPN 6. Greg Hardy za użycie inhalatora pomiędzy rundami ukarany odebraniem zwycięstwa

Jakub Madej

Do kontrowersji doszło w jednej z głównych walk gali UFC on ESPN 6 w Bostonie. Zawodnik wagi ciężkiej, Greg Hardy, pomiędzy rundami skorzystał z inhalatora, za co został ostatecznie ukarany odebraniem wygranej.

Po trzech rundach sędziowie jednogłośnie wskazali zwycięstwo Grega Hardy'ego (5-1) z Benem Sosolim (7-2) stosunkiem punktów 29-28, 29-28, 29-28. Radość ze zwycięstwa Amerykanina nie trwała jednak długo, bo chwilę po walce dowiedział się on o odebraniu mu zwycięstwa, w związku z czym walka została uznana za nieodbytą.

Według komisji sportowej ze stanu Massauchusetts, Hardy naruszył zasady organizacji UFC. Co ciekawe, telewizja ESPN opublikowała nagrania, na którym zawodnik ze Stanów Zjednoczonych przekonuje osoby znajdujące się w jego narożniku przed trzecią rundą, że jest to dozwolone.

Na temat całej sytuacji ostro wypowiedział się były mistrz organizacji UFC, Daniel Cormier. - Nie możesz używać inhalatora pomiędzy rundami idioto. To jest oszukiwanie i powinieneś zostać zdyskwalifikowany! - napisał na swoim koncie na Twitterze "DC".

Zobacz także:
>>> Joanna Jędrzejczyk ma problem. Mistrzyni Weili Zhang nie chce z nią walczyć
>>> Joanna Jędrzejczyk "pogroziła" dziennikarzowi TVP. "Jestem gotowa, by kopnąć cię w głowę"

Była to już czwarta walka 31-letniego zawodnika w organizacji UFC. W debiucie przegrał on w drugiej rundzie przez dyskwalifikację po zaatakowaniu rywala niedozwolonym kolanem w parterze. W następnych starciach Hardy ciosami rozbijał Dmitriego Smoliakowa i Juana Adamsa.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): najciekawsze akcje gali FEN 26
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl