Getty Images / Mike Roach/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Jan Błachowicz

MMA. UFC. Błachowicz stawia warunki. Zażąda podwyżki, jeśli nie dostanie walki o pas

Waldemar Ossowski

Jan Błachowicz oczekuje, że będzie kolejnym pretendentem do zdobycia pasa UFC w wadze półciężkiej. Jeśli Polak nie otrzyma szansy walki z Jonem Jonesem, zażąda od amerykańskiej organizacji dużej podwyżki.

Błachowicz był gościem "Radia dla Ciebie". W rozmowie przyznał, że w ciągu kilku, kilkunastu kolejnych dni powinien otrzymać informację, czy to on otrzyma szansę starcia o tytuł. 

Jeśli to nie Jan Błachowicz, a Dominick Reyes dostanie rewanżowy pojedynek z Jonem Jonesem, to polski zawodnik będzie chciał, aby UFC zrekompensowało mu taką decyzję podwyżką wynagrodzenia. 

- Czarny scenariusz może być taki, że biorę jakąś inną walkę, ale podbijam stawkę za to, że było mówione co innego, a wyszło co innego. Muszą mnie udobruchać. Nie będę czekał dwóch czy trzech lat. Mogę poczekać do końca tego roku maksymalnie - powiedział "Cieszyński Książę". 

Jakiej podwyżki chciałby 37-latek? - Dla niektórych dużo to jest tysiąc, dla innego dwa tysiące, a dla jeszcze innego sto tysięcy. Dla mnie dużo to więcej niż 100 tysięcy. Mówimy oczywiście o dolarach - wyjaśnił.

Czytaj także:
Jan Błachowicz nawołuje do walki o pas
KSW 53. Mariusz Pudzianowski faworytem bukmacherów

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #42 (całość): hity w KSW, kulisy wyboru rywala "Pudziana", ACA zmienia strategię
 

< Przejdź na wp.pl