Materiały prasowe / Na zdjęciu: Tomasz Narkun

MMA. Tomasz Narkun kuszony przez UFC. "Próbują mnie złapać"

Waldemar Ossowski

Mistrz KSW w wadze półciężkiej, Tomasz Narkun, przyznał, że już kilka razy otrzymał ofertę podpisania kontraktu z UFC. Największe zainteresowanie Polakiem amerykańska organizacja wyraziła w 2018 roku.

- Wiele razy mi składali ofertę. A jeżeli chodzi o to, kiedy najbardziej byli zainteresowani moją osobą, to było to po pierwszej walce z Mamedem Chalidowem - powiedział Tomasz Narkun w rozmowie z Martyną Celuch z portalu InTheCage.pl. 

Reprezentant Berserker's Team Szczecin walczy dla KSW od sześciu lat. 31 października 2015 roku Narkun znokautował w rewanżu Gorana Reljica na gali w Londynie i zdobył pas w kategorii półciężkiej, którego posiadaczem jest do dziś. Do tej pory cztery razy udanie bronił tytułu. 

W 2018 roku zawodnik ze Stargardu dwukrotnie pokonał Mameda Chalidowa, co znacząco przyczyniło się do wzrostu jego popularności nie tylko w Polsce, ale i na świecie. - Po mojej wygranej z Mamedem, uwaga UFC została jeszcze bardziej skierowana w moją stronę i ciągle gdzieś tam próbują mnie złapać - dodał. 

Narkun wyznał, że oprócz UFC także inne światowe organizacje próbowały pozyskać go do siebie: - Z tego co wiem, to Fight Night, Bellator, RIZIN - a tu miała być po prostu taka współpraca z KSW.

Mistrz Konfrontacji Sztuk Walki w ostatnim pojedynku, 14 września 2019 roku, pokonał przez poddanie Przemysława Mysialę.

Czytaj także:
Izu Ugonoh zawalczy dla KSW
UFC reaguje na aresztowanie Jona Jonesa

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): Toledo brutalnie znokautowany, popis Ormanowa na ACA
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl