Getty Images / Josh Hedges/Zuffa LLC / Na zdjęciu od prawej: Irene Aldana

Zawodniczka UFC przeprasza kibiców. "Dociskałam swoje ciało do granic możliwości"

Waldemar Ossowski

Irene Aldana jako jedyna nie zrobiła wagi przed galą UFC 264 w Las Vegas. Meksykanka musi pogodzić się z utratą 30 proc. wypłaty na rzecz przeciwniczki. 33-latka opublikowała oświadczenie, w którym tłumaczy swoje problemy.

Aldana wniosła na wagę 139,5 funta, czyli 3,5 funta powyżej limitu kategorii koguciej. Jej rywalką w Las Vegas będzie Jana Kunickaja. To pierwszy taki przypadek w karierze meksykańskiej zawodniczki. 

"W całej mojej karierze po raz pierwszy nie zrobiłam wagi, bardzo się starałam i dociskałem swoje ciało do granic możliwości, ale przestało się pocić. Dostałam swój cykl menstruacyjny podczas ostatniego tygodnia i jestem pewna, że moje ciało zatrzymało się z tego powodu" - wyznała na Twitterze Irene Aldana. 

Meksykanka walczy w UFC od 2016 roku i wygrała pięć z dziewięciu pojedynków. W poprzednim starciu musiała uznać wyższość byłej mistrzyni, Holly Holm. 

W walce wieczoru UFC 264 Conor McGregor zmierzy się po raz trzeci z Dustinem Poirierem. Łącznie w T-Mobile Arenie w Las Vegas odbędzie się 13 pojedynków. 

Czytaj także:
UFC Vegas 28. Zrobił to kolejny raz! Marcin Tybura przetrwał kryzys i znokautował rywala
KSW 61. Charakter nie wystarczył. "Pudzian" rozbił "Jurasa"!

ZOBACZ WIDEO: Nowe oblicze reprezentacji Anglii. "To nowość" 

< Przejdź na wp.pl