Dublet Ferrari w Bahrajnie! Kubica na 11. miejscu

Robert Chruściński

Fernando Alonso od zwycięstwa rozpoczął nowy sezon. Na drugiej pozycji dojechał Felipe Massa. Ostatnie miejsce na podium przypadło Lewisowi Hamiltonowi. Polski kierowca ukończył wyścig na 11. lokacie.

Pierwszy w tym sezonie wyścig o Grand Prix Bahrajnu pechowo rozpoczął się dla Roberta Kubicy. W bolid polskiego kierowcy uderzył Adrian Sutil z teamu Force India. Do tego incydentu prawdopodobnie nie doszłoby, gdyby nie wydobywający się z samochodu Marka Webbera gęsty dym, utrudniający widoczność zawodnikom jadącym tuż za nim. Niestety, krakowianin spadł na 21. miejsce, jednak z upływem czasu dość łatwo wyprzedził kilku rywali.

Z kolei dobrym startem popisał się Sebastian Vettel. Niemiec nie dał najmniejszych szans na początku wyścigu zawodnikom Ferrari. Jedną pozycję na rzecz swojego kolegi z teamu zyskał Fernando Alonso, który miał około dwóch sekund straty do prowadzącego Niemca. Dobrze wystartowali także obaj kierowcy Mercedesa, bowiem Nico Rosberg wyprzedził Lewisa Hamiltona, zaś Michael Schumacher poradził sobie z Markiem Webberem.

Szybko z wyścigiem pożegnali się dwaj zawodnicy z nowych zespołów. Byli to: Lucas di Grassi (Virgin) oraz Karun Chandhok (HRT). Problemy z opanowaniem bolidu miał za to inny debiutant Nico Hulkenberg z teamu Williams, który na jednym z okrążeń wypadł z toru.

Jako pierwszy do swoich mechaników po nowy komplet ogumienia zjechał Bruno Senna (HRT). Chwilę później w boksie pojawił się Robert Kubica oraz jego partner z zespołu - Witalij Pietrow. Rosjanin, który jechał na 11. miejscu nie wyjechał ponownie na tor, ponieważ w jego bolidzie mechanicy wykryli usterkę zawiedzenia.

Polak jadąc na twardszej mieszance zaczął uzyskiwać bardzo dobre czasy jednego okrążenia. W pewnym momencie właśnie do krakowianina należał rekord okrążenia. Dzięki temu dobremu tempu, zawodnik Renault szybko odrabiał straty. Kilka okrążeń później krakowianin popisał się dwoma skutecznymi manewrami wyprzedzania. Kubica najpierw uporał się z wolnym Pedrą de la Rosą, a następnie z jadącym na 11. miejscu Sebastienem Buemim.

W drugiej połowie wyścigu ciekawie zaczęło dziać się w czołówce. Sebastian Vettel miał problemy z układem wydechowym. Niemiec na każdym okrążeniu tracił około trzy sekundy. Zawodnika Red Bulla szybko dogonili obaj kierowcy Ferrari, którzy nie mieli problemów z wyprzedzeniem Vettela. Do niemieckiego zawodnika dojechał również Lewis Hamilton. Brytyjczyk z łatwością minął wolnego rywala. Mimo dużych problemów z samochodem Vettel zdołał utrzymać czwartą pozycję przed atakującym Rosbergiem.

4b9d2068cdf49947109288.jpg
Felipe Massa i Fernando Alonso

Ostatecznie wyścig o Grand Prix Bahrajnu wygrał Fernando Alonso, który był w rewelacyjnej formie. Drugie miejsce przypadło Felipe Massie, dla którego był to pierwszy start od momentu fatalnej kontuzji sprzed roku. Jako trzeci linię mety minął Lewis Hamilton. Robert Kubica w drugiej połowie wyścigu nie miał już tak dobrego tempa i nie zdołał zbliżyć się do jadącego na 10. pozycji Rubensa Barrichello.

Po wyścigu powiedzieli:
Nico Rosberg i Michael Schumacher
Pedro de la Rosa i Kamui Kobayashi
Sebastian Vettel i Mark Webber
Robert Kubica i Witalij Pietrow
Jaime Alguersuari i Sebastien Buemi
Lewis Hamilton i Jenson Button
Felipe Massa i Fernando Alonso
Heikki Kovalainen i Jarno Trulli
Timo Glock i Lucas di Grassi
Rubens Barrichello i Nico Hulkenberg
Bruno Senna i Karun Chandhok

Wyniki GP Bahrajnu

Zobacz aktualną klasyfikację kierowców

Zobacz aktualną klasyfikację konstruktorów

< Przejdź na wp.pl