Sebastian Vettel po GP Singapuru: Uwielbiam ten tor!

Łukasz Żaguń

Sebastian Vettel po raz kolejny w wielkim stylu pokonał swoich rywali. Mimo to nie zapewnił sobie jeszcze mistrzowskiego tytułu. Jego koronacja jest jednak tylko kwestią czasu.

Mechanicy Red Bulla po raz kolejny znakomicie przygotowali bolid dla Sebastiana Vettela, który w tym sezonie jest niezawodny. - Jestem bardzo, bardzo zadowolony z rezultatu. Samochód przez cały czas spisywał się fantastycznie. Kiedy musieliśmy przycisnąć, robiliśmy to bez problemu. Bardzo nam to pomogło - przyznał uradowany kierowca Red Bulla.

Plany młodego Niemca pokrzyżowała jednak nieco neutralizacja. - Kiedy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, utrudniło to trochę realizację naszego planu. Na 30. okrążeń do końca mieliśmy bowiem sporą przewagę. Udało mi się jednak dobrze pojechać po restarcie - wyjaśnił.

- Naprawdę uwielbiam ten tor i wyzwanie, jakie on przed nami stawia. To jeden z najdłuższych wyścigów w sezonie. Samochód spisywał się jednak fantastycznie, podobnie jak silnik. Renault znowu wykonało znakomitą pracę - mówił.

Vettel nie zamierza jednak jeszcze świętować. - Spoglądając na kwestię mistrzostwa, to wygląda na to, że w następnym wyścigu będziemy mieli kolejną szansę - podsumował.

< Przejdź na wp.pl