Syn Schumachera: Tata budzi się bardzo powoli

Andrzej Prochota

Od wypadku Michaela Schumachera na nartach minęło już dziesięć miesięcy. W ostatnich dniach w mediach pojawia się kilka nowych informacji. Kolejną wiadomością podzielił się jeden z komentatorów F1.

Jean-Lous Moncet był obecny za zawodach, w których występował Mick Schumacher - syn siedmiokrotnego mistrza świata F1. Francuski komentator królowej sportów motorowych zdradził, że stan Michael Schumacher ciągle się poprawia od czasu jego powrotu do domu.

- Widziałem jego syna [Schumachera] na zawodach kartingowych. Rozmawialiśmy trochę. Powiedział mi, że Schumi budzi się powoli, bardzo powoli - powiedział Moncet dla radia Europe 1.

- Wszystko na razie idzie wolnym tempem, ale Schumacher ma jeszcze sporo czasu. Całe życie przed nim, aby wrócić na właściwy tor - dodał 69-letni komentator.

Moncet zdradził również, że podczas feralnego upadku na nartach, najwięcej obrażeń spowodowała kamera Go-Pro zamontowana na kasku, a nie siła samego uderzenia o kamień.

< Przejdź na wp.pl