Instagram / laragutofficial / Na zdjęciu: Lara Gut-Behrami

Była prześladowana przez stalkera. Lara Gut-Behrami opowiedziała o dramacie

Michał Fabian

Gwiazda narciarstwa alpejskiego Lara Gut-Behrami przez wiele miesięcy była nękana przez mężczyznę, który jeździł za nią na wszystkie imprezy. Nie pomagały prośby, by odpuścił. Dla Szwajcarki był to koszmarny okres.

Brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Soczi w zjeździe oraz trzykrotna wicemistrzyni świata Lara Gut-Behrami zdradziła w rozmowie ze "Schweiz am Wochenende", że była prześladowana przez stalkera.

Mężczyzna nękał ją przez "wiele miesięcy". Nie dawał jej spokoju. Przyjeżdżał na każde zawody, w których brała udział. Choć wyraźnie dała mu do zrozumienia, że tego sobie nie życzy.

- Nie wiedzieliśmy, co mamy robić. Rozmawiał z nim mój ojciec, rozmawiała także Giulia (Giulia Candiago, odpowiedzialna za PR szwajcarskiej narciarki - przyp. red.). Sama napisałam do niego, że nie chcę, by przyjeżdżał na zawody - wspomina Gut-Behrami. Bez skutku. - Próbowaliśmy mu wyjaśnić, że jego zachowanie jest niewłaściwe. Nie była to łatwa sytuacja - dodała Szwajcarka.

Na szczęście obecnie stalker już nie daje jej się we znaki. Wszystko zmieniło się po ślubie gwiazdy narciarstwa. - Odkąd jestem zamężna, na szczęście przestał mnie śledzić - mówiła Gut-Behrami.

W marcu 2018 r. Gut ogłosiła, że spotyka się z piłkarzem Udinese Calcio  i reprezentantem Szwajcarii Valonem Behramim. Kilka miesięcy później, 11 lipca 2018 r., wzięli ślub. - Valon to najpiękniejsze, co mogło mi się przytrafić - podkreślała narciarka, która od tego sezonu używa podwójnego nazwiska.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Imponująca kolekcja aut Floyda Mayweathera
 

< Przejdź na wp.pl