PAP/EPA / Na zdjęciu: Xavi

FC Barcelona musi się śpieszyć. Tego chce trener

Mateusz Kozanecki

Po meczu z Rayo Vallecano (0:0) Xavi otwarcie przyznał, że jego klub potrzebuje więcej transferów. Kierownictwo Katalończyków musi się mocno śpieszyć, aby spełnić jego prośbę.

FC Barcelona nie najlepiej rozpoczęła rozgrywki Primera Division. Katalończycy zaledwie bezbramkowo zremisowali na własnym terenie z Rayo Vallecano.

Podczas pomeczowej konferencji prasowej trener Xavi podkreślił, że potrzeba kolejnych transferów. Poinformował, że szczególnie konieczne jest wzmocnienie formacji defensywnej.

Uznał to za niezbędne, jeżeli klub ma cokolwiek osiągnąć w tym sezonie. Hiszpańscy dziennikarze przekazali, że prośby szkoleniowca najprawdopodobniej zostaną spełnione.

Do klubu ma w najbliższym czasie dołączyć Marcos Alonso. Zgodę na jego transfer wyrazili już działacze Chelsea FC. Jak przekazała "Marca", do dogrania pozostały już tylko szczegóły.

FC Barcelona chce sfinalizować transakcję już w tym tygodniu, ale musi spełnić dwa wymogi - zagwarantować, że będzie w stanie zarejestrować obrońcę, a także ostatecznie porozumieć się z Chelsea.

30-letni Alonso trafił do Londynu w 2016 roku za 23 mln euro. Do tej pory rozegrał w Premier League 179 meczów, w których strzelił 26 bramek i zaliczył 21 asyst.

Czytaj także:
Co za gest! Zobacz, do kogo porównali Lewandowskiego
Gwiazdor Atletico Madryt odrzucił ofertę Manchesteru United

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #15: Lewandowski zadebiutował w Barcelonie! Co go teraz czeka?
 
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl