WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań

Lech Poznań wybrał miejsce zgrupowania. Tam go jeszcze nie było

Szymon Mierzyński

Duża zmiana w planie przygotowań Lecha. Mistrz Polski musiał przemodelować nie tylko termin, wybrał też całkowicie inne miejsce obozu niż dotychczas.

W poprzednich przerwach zimowych "Kolejorz" latał do tureckiego Belek. Teraz przy Bułgarskiej zdecydowano się na inną koncepcję.

- Polecimy na obóz do Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Rozpoczynamy 4 stycznia, a wracamy do Poznania dziesięć dni później, czyli 14 stycznia. Na miejscu będziemy trenować w ośrodku, w którym jest kilka boisk. Jedno będziemy mieć do naszej dyspozycji. Rozegramy dwa sparingi - przekazał na łamach oficjalnego serwisu mistrza Polski kierownik zespołu, Mariusz Skrzypczak.

Nie wiemy jeszcze, jakie drużyny będą rywalami "Kolejorza". Oprócz dwóch gier w Azji, zespół Johna van den Broma zorganizuje również jeden sparing po powrocie do Polski.

Lechici dostaną wolne już po ostatnim jesiennym spotkaniu (sobotnim z Jagiellonią Białystok w ramach 17. kolejki PKO Ekstraklasy), lecz pierwszy etap odpoczynku potrwa tylko do 12 grudnia. Wtedy zawodnicy wrócą na Bułgarską i będą pracować przez dziesięć dni. Następnie zaplanowano drugą przerwę - świąteczno-noworoczną i ona potrwa do 3 stycznia. Dzień później rozpocznie się obóz w Dubaju.

Do walki o ligowe punkty "Kolejorz" powróci w piątek 27 stycznia o godz. 20.30, gdy w 18. kolejce zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Mielec. W drugiej połowie lutego natomiast zaplanowano dwumecz 1/16 finału Ligi Konferencji Europy z FK Bodo/Glimt.

ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl