Hiszpanie po spotkaniu Barcelony. "Żenujący mecz"
FC Barcelona przegrała 0:1 mecz La Liga przeciwko Almerii. Zespół prowadzony przez Xaviego przedłużył negatywną "serię" do dwóch porażek z rzędu. Hiszpanie nie mają litości dla lidera La Liga.
"Kac po europejskich eliminacjach Barcelony przeniósł się do La Liga, a podopieczni Xaviego grali w Almerii, kiedy mieli wszystko na swoją korzyść, aby praktycznie w połowie zamknąć ligę po remisie Realu Madryt dzień wcześniej" - czytamy w hiszpańskiej "Marce".
"Barcelona, mimo ostatnich wysiłków, dodaje dwie porażki w ciągu czterech dni, które sieją wątpliwości przed wizytą na Santiago Bernabeu w czwartek w pierwszym meczu półfinału pucharu" - kontynuują dziennikarze.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
"Barcelona straciła okazję do zadania poważnego ciosu w La Liga po przegranej z Almeríą (0:1). Piłkarze Barcelony przeciągnęli kaca z Ligi Europy i utrzymali przy życiu Real Madryt, który traci siedem punktów, w kluczowym momencie sezonu" - czytamy w "Mundo Deportivo".
"Barcelonie nie udało się znaleźć klucza przeciwko podopiecznym Rubiego, nie czuli się komfortowo, a gol El Bilala w pierwszej połowie okazał się decydujący" - kontynuują dziennikarze komentarz po meczu.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
"Barca kontynuuje zmagania ligowe z dużą przewagą siedmiu punktów w lidze, ale zmarnowała doskonałą okazję, by prawie wygrać już mistrzostwo. Almeria zasłużyła na zwycięstwo intensywnością, lepszym ustawieniem się i dobrą obroną" - piszą dziennikarze "Sportu".
"Bramka El Bilala oddała sprawiedliwość FC Barcelonie, która poświęciła się tylko ciągłemu dośrodkowywaniu piłek w pole karne gospodarzy, by uratować jakiś punkt" - napisano w katalońskim dzienniku.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
"Lider traci szansę na pozostawienie prawie wygranej ligi (+10 nad Realem) i pada w Almeríi, po bramce El Bilala, w żenującym meczu, w którym drużyna z Andaluzji przewyższyła zespół z Katalonii we wszystkich aspektach gry, zwłaszcza w kwestii motywacji" - napisano w "Asie".
"Barca, która przyjechała poobijana z Manchesteru i czekała na El Clasico w Pucharze Króla, zapomniała o najważniejszej rzeczy: grać, aby wygrać. Xavi opuścił Old Trafford pod pozorem 'przynajmniej teraz rywalizujemy'. Jak wszystkie złe wymówki, ta również trwała tyle, ile trwa krótka rozmowa przez telefon" - kontynuują dziennikarze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)