WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Bartosz Kieliba

Warta ma więcej problemów przed derbami Poznania. Lech niemal w najsilniejszym składzie

Szymon Mierzyński

Starcie Lecha z Wartą ma olbrzymie znaczenie dla obu drużyn, ale zdecydowanie większym komfortem przy ustalaniu składu cieszy się John van den Brom. Wszystko przez sprawy kadrowe.

- Jestem zadowolony, bo wszyscy poza Filipem Szymczakiem są zdrowi i głodni gry - przyznał Holender na wspólnej konferencji trenerów przed sobotnimi derbami.

20-letni napastnik, po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Polski U-21, musiał się poddać zabiegowi chirurgicznemu z powodu kontuzji kolana i w obecnym sezonie już nie pojawi się na boisku.

Warta ma znacznie więcej kłopotów personalnych. - Na pewno nie wystąpią Mateusz Kupczak, Bartosz Kieliba oraz Wołodymyr Kostewycz - przekazał opiekun zielonych, Dawid Szulczek.

Te absencje nie są zaskakujące, bowiem udział wymienionej trójki w derbach miasta był wykluczony już wcześniej. Nieobecności może być jednak więcej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii 

- W połowie tygodnia nie wszyscy jeszcze wrócili do zajęć po meczu z Zagłębiem Lubin, ale pracujemy, żeby byli gotowi. Nawet jeśli ktoś miał jakiś uraz, to doktor Lech jest najlepszym specjalistą. Wszyscy się palą do gry - dodał z uśmiechem Szulczek.

W starciu z "Miedziowymi" murawę przedwcześnie opuścili Robert Ivanov i Dimitrios Stavropoulos. Głównie ich dotyczą znaki zapytania.

Spotkanie 27. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań - Warta Poznań odbędzie się w sobotę o godz. 20.00.

< Przejdź na wp.pl