PAP / Leszek Szymański / Jan Bednarek na konferencji reprezentacji Polski

Jan Bednarek twarzą porażek kadry? "Te opinie nie są najważniejsze"

Sebastian Szczytkowski

Jan Bednarek powtarzał na konferencji prasowej, że reprezentacji Polski potrzebne jest wyciszenie emocji i chłodne głowy przed meczem z Wyspami Owczymi w eliminacjach Euro 2024.

W czasie konferencji prasowej Jan Bednarek usłyszał pytanie między innymi o wypowiedzi po przegranych meczach reprezentacji Polski. Jego odwaga do występowania przed kamerami telewizyjnymi po porażkach mogła spowodować, że stał się "twarzą" niepowodzeń.

- Każdy ma prawo do swoich opinii. Jest bardzo dużo programów w mediach i kogoś w nich trzeba obwinić i o czymś trzeba rozmawiać. Najważniejsze jest to, co sądzi selekcjoner oraz koledzy z zespołu, a także osoby, na których zdaniu mi zależy. Nie zmienię opinii ekspertów. Pozostanę skupiony na analizach selekcjonera - mówi Jan Bednarek.

Polska narobiła sobie problemów w eliminacjach Euro 2024. W czasie wcześniejszych zgrupowań pod wodzą Fernando Santosa poniosła porażki z Czechami i Mołdawią. Tym samym na wrześniowym zgrupowaniu musi postarać się o zdobycie kompletu punktów w meczach z Wyspami Owczymi oraz Albanią, żeby pozostać poważnym kandydatem do awansu do turnieju.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz! 

- Najważniejszy jest w tym momencie mecz z Wyspami Owczymi. Porozmawialiśmy wewnątrz grupy i wyjaśniliśmy pewne tematy. Najważniejsze, żebyśmy pozostali szczerzy w zespole. Tak samo w relacjach ze sztabem szkoleniowym. Mamy plan na mecz i na nim skupiamy się. Podchodzimy z chłodnymi głowami do spotkania - zapowiada obrońca reprezentacji Polski.

- Potrzeba mądrości i wyrachowania, a nie przesadnych emocji. Trzeba wyciszyć te emocje, ponieważ po raz drugi nie rozegramy meczu z Mołdawią. Koncentrujemy się teraz na meczu z Wyspami Owczymi - dodaje Jan Bednarek.

Nie zabrakło oczywiście wątku atmosfery w reprezentacji Polski. Po ostatnich niepowodzeniach zrobiło się gorąco, a w poniedziałek kadrowicze spotkali się na wspólnej kolacji.

- Wspólne spędzenie czasu było nam potrzebne. Odnalezienie balansu jest ważne i na koniec osiągnęliśmy to - mówi Jan Bednarek.

- "Lewy" jest najlepszym piłkarzem w historii Polski i ma prawo do własnych opinii. Moim zdaniem, mamy dużo charakterów w zespole, ale może zabrakło tego w kilku ważnych momentach. Polska ma dużo jakości i jeżeli sami w siebie mocno uwierzymy, to jestem przekonany, że pokażemy to na boisku. Liczę na to, że będziemy wspólnie cieszyć się po udanym meczu - dodaje gracz Southampton.

Polska rozegra spotkanie z Wyspami Owczymi w czwartek o godzinie 20:45.

Czytaj także: Boniek nie zapomniał o Błaszczykowskim. Szczery wpis byłego prezesa PZPN
Czytaj także: Robert Lewandowski: Barcelona a kadra? Dwa różne światy
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl