Instagram / www.instagram.com/leomessi / Na zdjęciu: Lionel Messi

Messi musiał przystopować. Niespodziewany apel trenera

Rafał Szymański

Za oceanem Lionel Messi może pochwalić się niesamowitymi statystykami. Trener Gerardo Martino zdradził, że Argentyńczyk był rozgoryczony po zremisowanym meczu Interu Miami.

Sensacyjny transfer sprawił, że amerykańskie rozgrywki cieszą się dużą popularnością wśród kibiców z całego świata. Bilans Lionela Messiego w barwach Interu Miami na wszystkich frontach to 11 goli i 5 asyst w 11 rozegranych spotkaniach.

31 sierpnia ekipa z Miami musiała zadowolić się podziałem punktów z Nashville SC (0:0). Mistrz świata zagrał w pełnym wymiarze czasowym, natomiast nie był w stanie pomóc swojemu zespołowi.

Gerardo Martino udzielił wywiadu "The Athletic" i zdradził, jak po wspomnianym meczu zachował się Messi. Szkoleniowiec musiał tonować nastroje.

- Leo był wyraźnie sfrustrowany i rozgoryczony po bezbramkowym remisie z Nashville. Powiedziałem mu: "wyluzuj, przecież nie wygramy każdego meczu" - wspominał argentyński trener.

ZOBACZ WIDEO: Kto za Fernando Santosa? "Tego możemy być pewni"
 

Przeprowadzka do USA dla Messiego nie miała żadnego związku z "piłkarską emeryturą". W dalszym ciągu była gwiazda FC Barcelony i Paris Saint-Germain utrzymuje optymalną formę, co udowodnił choćby w trakcie przerwy reprezentacyjnej.

- On zawsze jest nastawiony tylko i wyłącznie na zwycięstwo. Bardzo trudno jest zmienić taką mentalność - dodał Martino.

Czytaj więcej:
Rosjanie wzięli pod lupę polską kadrę. "Niewytłumaczalny paradoks"
Turcy zachwyceni młodym Polakiem. Już porównali go do Lewandowskiego
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl