WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa

Raków Częstochowa walczy o kolejne wysokie premie. Zarobki przyprawiają o zawrót głowy

Szymon Mierzyński

Na koncie Rakowa Częstochowa już są ogromne pieniądze, ale to nie koniec. Mistrz Polski rusza na podbój fazy grupowej Ligi Europy i może podnieść z boiska kolejne miliony euro.

Dotąd drużyna Dawida Szwargi zarobiła dla klubu 8,63 mln euro, co przy obecnym kursie daje niemal 39,9 mln zł!

Na tę gratyfikację składają się dwie części. 5 mln w unijnej walucie częstochowianie otrzymali za dotarcie do IV rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów, natomiast następne 3,63 mln mają zagwarantowane za udział w fazie grupowej Ligi Europy (odpadając z FC Kopenhaga, znaleźli się w drugim w hierarchii europejskich pucharów z "automatu").

W grupie Raków może jeszcze znacząco poprawić stan klubowej kasy. Każde zwycięstwo jest bowiem warte 630 tys. euro, natomiast remis - 210 tys.

Wyjście z grupy z 1. miejsca da dodatkowy 1,1 mln euro, zaś awans z 2. lokaty - 0,55 mln.

Tylko jesienią więc można zainkasować nawet kilka mln euro.

Mecz 1. kolejki fazy grupowej Ligi Europy Atalanta Bergamo - Raków Częstochowa odbędzie się w czwartek o godz. 21.00. Transmisja w Viaplay oraz TVP Sport. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.


ZOBACZ WIDEO Probierz musi wzniecić ogień walki
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl