Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: asysta Wszołka

Asysta na osłodę. Kadrowicz wypracował bramkę Legii [WIDEO]

Rafał Szymański

Legia Warszawa zaliczyła wstydliwą porażkę 1:3 w meczu ligowym ze Stalą Mielec. Przy jedynym golu gospodarzy z dobrej strony pokazał się Paweł Wszołek.

O ile w Lidze Konferencji Europy podopiecz.ni Kosty Runjaicia stanęli na wysokości zadania, to w PKO Ekstraklasie nie przestają zawodzić. Kibice z Łazienkowskiej mieli prawo do rozczarowania po niedzielnym starciu Legii Warszawa ze Stalą Mielec.

Ilja Szkurin w pierwszej połowie zapewnił prowadzenie walczącej o utrzymanie. Po kwadransie przerwy prowadzenie przyjezdnych podwyższyli jeszcze Krzysztof Wołkowicz oraz Koki Hinokio. To nie był najlepszy dzień bramkarza "Wojskowych".

Zbyt późno warszawianie wzięli się za odrabianie strat. Minutę przed końcem regulaminowego czasu Paweł Wszołek przeprowadził akcję na prawym skrzydle, pojawił się w polu karnym i zagrał w kierunku bramki. Po chwili piłkę musnął Blaz Kramer, który swoim strzałem ustalił rezultat na 1:3.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
 

Wszołek grał od początku drugiej połowy i asystą zaznaczył swoją obecność na murawie. We wszystkich rozgrywkach skrzydłowy uzbierał już cztery trafienia i 10 kluczowych podań. Wiele wskazuje na to, że selekcjoner reprezentacji Polski będzie brał go pod uwagę przy ustalaniu powołań na listopadowe mecze.

Czytaj więcej:
Olbrzymie nerwy PSG. Kylian Mbappe uratował zespół przed kompromitacją
Spokojne popołudnie na Anfield. Liverpool zagrał dla Luisa Diaza
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl