Lech Poznań skompromitował się w tym sezonie na całej linii. Najpierw w karygodny sposób odpadł z eliminacji do Ligi Konferencji Europy. Potem przegrał w Pucharze Polski, a w PKO Ekstraklasie doznał kilku zaskakujących wpadek.
W 32. kolejce Lech Poznań stracił szansę na zdobycie mistrzostwa Polski. To efekt zwycięstwa Jagiellonii Białystok nad Koroną Kielce (3:0). Wówczas hitowe spotkanie Kolejorza z Legią Warszawa miało już znaczenie tylko i wyłącznie w kontekście rywalizacji o europejskie puchary. I tutaj także Lech zawiódł, bowiem przegrał 1:2 i ma małe szanse na zajęcia miejsca w pierwszej trójce.
- Po tym meczu z Legią nie mają już wszystkiego w swoich rękach i to jest dramat tego klubu. Atmosfera jest podła. Słyszałem, że to jest kompletna degrengolada, to co się dzieje w Lechu - podkreśla Roman Kołtoń na kanale Meczyki.
ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"
[b]
[/b]Według dziennikarza, w szatni Lecha Poznań są duże podziały, co z pewnością nie pomaga drużynie się skonsolidować.
- Słyszę, że są ogromne podziały w drużynie Lecha Poznań. Jest duży konflikt, z tego co słyszę z otoczenia Lecha, między piłkarzami zagranicznymi a polskimi. Pytanie jak się pozycjonuje w tym konflikcie Bartosz Salamon? Z tego, co słyszę, to po stronie piłkarzy zagranicznych - dodaje.
W najbliższej kolejce Lech Poznań zagra z Widzewem Łódź. Początek meczu o godz. 17:30.
Zobacz także:
Xavi odejdzie z FC Barcelony? Padła jasna deklaracja
Lepiej się nie dało. Tak Barcelona karciła Almerię