PAP/EPA / Kara Thomas / Dariusz Szpakowski wrócił do komentowania meczów Polaków

"Maestro". Wrócił on, wróciły zwycięstwa

Krzysztof Kaczmarczyk

Mecz Walia - Polska, którego stawką był awans na Euro 2024, był wyjątkowy z wielu powodów. Fani, którzy zdecydowali się oglądać transmisję w TVP po raz kolejny mogli usłyszeć legendarny głos. Głos Dariusza Szpakowskiego.

W maju obchodzić będzie 73 urodziny. Po raz ostatni relacjonował na TVP finał mundialu w Katarze, w którym zagrały Argentyna z Francją.

Teraz wrócił. - Komentowanie meczów Biało-Czerwonych to dla mnie zawsze coś wyjątkowego. Bardzo się cieszę - mówił Dariusz Szpakowski w rozmowie z WP SportoweFakty po tym, gdy okazało się, że to właśnie on skomentuje kluczowe spotkanie w drodze na Euro 2024.

Powrót? Miał doskonały. Wielkie emocje, dogrywka, fantastyczna obrona Wojciecha Szczęsnego i szał radości. Właśnie to we wtorkowy wieczór w Cardiff "dostał" Szpakowski.

On sam również zaprezentował znakomitą formę. "Przybył, zobaczył, zwyciężył. Po meczu jest bardzo zmęczony, ale to był wielki powrót Darka Szpakowskiego przed mikrofon! Gratulacje Maestro" - napisał na platformie X Sebastian Staszewski, redaktor naczelny TVP Sport.

Ten po chwili dodał jeszcze jeden wpis. Tym razem z krótkim filmikiem, na którym oprócz "Szpaka" widać selekcjonera reprezentacji Polski, Michała Probierza. Obaj serdecznie się wyściskali.

"Dwóch wielkich zwycięzców dzisiejszego dnia. Mamy to" - dodał Staszewski.

Przypomnijmy, Polacy po serii rzutów karnych wyszarpali awans na Euro 2024, które w czerwcu rozpocznie się w Niemczech. Po 120 minutach gry był remis 0:0. Decydujący, ostatni rzut karny w serii, obronił Szczęsny, Biało-Czerwoni wygrali 5:4.

Zobacz także:
Nagrano reakcję "Lewego" przy karnym, który obronił Szczęsny
Cudotwórca! Probierz wskrzesił reprezentację

< Przejdź na wp.pl