Co ze zdrowiem Iviego Lopeza? Piłkarz Rakowa leci na konsultacje do Madrytu

Piotr Koźmiński

Ivi Lopez wrócił niedawno na boisko po wyleczeniu ciężkiej kontuzji, ale po rozegraniu dwóch meczów Hiszpan znów musi przystopować. Z naszych informacji wynika, że gwiazda Rakowa wylatuje do Hiszpanii na kolejne konsultacje.

To był jeden z najcięższych ciosów jakie spotkał ostatnio Raków. Ivi Lopez, jedna z największych gwiazd tej drużyny, jeszcze przed sezonem zerwał więzadła krzyżowe i musiał się poddać wielomiesięcznej rehabilitacji.

Pomocnik Rakowa leczył się głównie w Hiszpanii, a w końcowej fazie wrócił do Polski i dołączył do drużyny. Ba, wrócił już nawet na boisko. Zagrał kilka minut przeciw Puszczy, a następnie dwa kwadranse z Radomiakiem.

Z naszych informacji wynika jednak, że w najbliższym meczu z Legią Hiszpan nie wystąpi. O co chodzi? Jak słyszymy, Ivi zaczął odczuwać lekki ból w kontuzjowanym wcześniej kolanie i najbezpieczniej będzie odpuścić znów na jakiś czas.

Od razu uspokajamy jednak: wygląda to na profilaktykę, albo jak kto woli dmuchanie na zimne.

ZOBACZ WIDEO: Co dalej ze Szczęsnym? "Lewy" szczerze o jego końcu kariery 

Wstępna diagnoza nie wykazała niczego niepokojącego, ale Raków i sam zawodnik chcą się dodatkowo upewnić, czy faktycznie nie ma większego zagrożenia dla tak „poharatanego” niedawno kolana. W związku z tym, jak wynika z naszych ustaleń, w najbliszym czasie Lopez uda się do Madrytu, na konsultację do lekarza, który wykonywał jego zabieg i czuwał nad rehabilitacją.

Jeśli hiszpański specjalista potwierdzi przypuszczenia, że z kolanem piłkarza Rakowa nie dzieje się nic mocno niepokojącego, to Ivi wrócił szybko do kraju i niedługo znów powinniśmy go zobaczyć na boiskach Ekstraklasy.

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl