Krzysztof Łągiewka nie jest już piłkarzem Krylii

Wojciech Święch

Już od ponad tygodnia w Rosji mówiło się, iż z Krylią Sowietow Samara rozstanie się nasz rodak - Krzysztof Łągiewka. Polak ostatnio nie zasiadał nawet na ławce rezerwowych swojego zespołu. Trener Leonid Słuckij ograniczał się tylko do stwierdzenia, że Łągiewka oraz golkiper Nikołaj Kalancza rozbijają jedność drużyny.

Teraz oficjalnie ogłoszono, iż dwaj wspomniani futboliści odchodzą z Krylii.

- Chcieliśmy rozstać się z nimi bez wywoływania sensacji. Mam nadzieję, że przed nimi jeszcze długa kariera - stwierdził Słuckij.

Polak, ogólnie mówiąc, miał podobno problemy ze sportowym trybem życia. Kłopoty z obrońcą były już ponoć wcześniej. "Czara goryczy przelała" się pod koniec kwietnia, kiedy to Krylia wracała samolotem z meczu ligowego przeciwko FK Chimki.

Według nieoficjalnych informacji, Łągiewka oraz Kalancza byli wtedy "podpici" i zachowywali się głośno.

Nie wiadomo jeszcze, gdzie swoją karierę będzie kontynuował polski defensor. W naszym kraju występował on w Jagiellonii Białystok. Zanim trafił on do Krylii, reprezentował barwy takich klubów jak Skonto Ryga i Szinnik Jarosław.

< Przejdź na wp.pl