Polski bramkarz na wylocie ze słoweńskiego outsidera

Maciej Kmita

Zaledwie pół roku może trwać przygoda Dawida Pietrzkiewicza ze słoweńskim NK Primorje Ajdovscina. Władze klubu nie są zadowolone z jego gry i chcą doprowadzić do rozstania z nim.

Pietrzkiewicz do Słowenii trafił latem tego roku z Banika Ostrawa. 22-letni golkiper wystąpił w rundzie jesiennej w 10 spotkaniach słoweńskiej 1.SNL, w których puścił 22 bramki. Jego Primorje z 16 punktami okupuje ostatnie miejsce w tabeli.

W przerwie zimowej do klubu sprowadzono Admira Suhonjicia z mistrza Słowenii, FC Koper, który ma rozwiązać problem z obsadą bramki. - To kończy historię z bramkarzami. Myślę, że to lepsze rozwiązanie, niż Polak, z którym będziemy chcieli zakończyć współpracę. Nie jest bramkarzem z takimi umiejętnościami, jakiego potrzebujemy - mówi trener Primorje, Milan Petrovic.

< Przejdź na wp.pl