Cudowne ozdrowienie kapitana Białej Gwiazdy

Maciej Kmita

Kapitan Wisły Kraków, Radosław Sobolewski wrócił do treningów dużo szybciej niż się spodziewano. "Sobol" z powodu kontuzji goleni opuścił rewanżowy mecz Pucharu Polski z Podbeskidziem Bielsko-Biała i miał pauzować również w spotkaniu z Polonią Bytom.

Były reprezentant Polski urazu nabawił się w ostatnim meczu ligowym z Widzewem Łódź i z tego powodu nie trenował od początku kończącego się tygodnia oraz nie uczestniczył w środowej klęsce Wisły w Bielsku-Białej.

Trener Białej Gwiazdy, Robert Maaskant liczył się z tym, że Sobolewskiego zabraknie również w meczu 19. kolejki ekstraklasy z bytomską Polonią, ale teraz wszystko wskazuje na to, że będzie mógł on wystąpić w niedzielę przy Olimpijskiej 2. - Ku mojemu zaskoczeniu Radek Sobolewski wyszedł w czwartek na trening. Spodziewałem się, że nie będzie mógł z powodu swojej kontuzji zagrać także w meczu w Bytomiu - komentuje Maaskant na łamach klubowego serwisu internetowego.

Z wyjazdu do Bielska-Białej z lekką kontuzją wrócił natomiast Gordan Bunoza. Bośniak opuścił czwartkowy trening. - Nawet jeśli ktoś miał jakiś uraz, to wolał go nie zgłaszać. Tylko Bunoza został wewnątrz z powodu małego problemu ze stopą. Zawodnik chciał wyjść na boisko treningowe, ale poleciliśmy mu zostać wewnątrz - tłumaczy holenderski szkoleniowiec lidera ekstraklasy.

Wciąż indywidualnie ćwiczy wracający do pełnej sprawności po operacji kolana Rafał Boguski. Z pełnymi obciążeniami trenują już natomiast Nourdin Boukhari oraz Serge Branco.

< Przejdź na wp.pl