Bundesliga: Lewandowski "klapą meczu", Piszczek bez błysku mimo gola, 150. bramka Pizarro

Konrad Kostorz

Niemiecka wersja portalu goal.com oceniła, że Robert Lewandowski był najgorszym piłkarzem meczu VfB z Borussią. Jakie otrzymał oceny? Do ścisłej czołówki dołączył Werder po wygranej w Moguncji. Już piąty raz z rzędu na murawie zabrakło Eugena Polanskiego.

Łukasz Piszczek strzelił swojego drugiego gola dla BVB, ale nie zachwycił w obronie. "Miał duże problemy z odpowiednim wejściem w mecz, często spóźniał się do rywali. W końcówce pierwszej części znalazł się w odpowiednim miejscu i strzelił na 1:1. Po zmianie stron grał w dużym zaangażowaniem" - podsumowali dziennikarze RevierSport, przypisując 26-latkowi "3" (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki). Tak samo prawego obrońcę ocenił Bild. Z kolei goal.com/de, przyznający noty w 10-stopniowej skali (gdzie "10" jest najwyższą oceną) sklasyfikował Piszczka na "7".

Robert Lewandowski rozegrał 71 minut i niczym szczególnym się nie wyróżnił. Bild i Reviersport ocenili go na "3" (z zastrzeżeniem, że powinien wykorzystać sytuację z 3. minuty, gdy trafił w słupek), ale goal.com/de uznał, że polski snajper był najsłabszy na Mercedes-Benz Arena! "Był cieniem na boisku, nie stwarzał zagrożenia. To nie był jego dzień" - skomentowano. "Lewy" otrzymał zaledwie "5.5". Żaden z podopiecznych Juergena Kloppa nie dostał równie niskiej oceny (Matsowi Hummelsowi i Ivanowi Perisiciowi przyznaje "6").

W zgodnej opinii najlepszymi Borussen w Stuttgarcie byli bramkarz Roman Weidenfeller oraz Mario Goetze. Piłkarzem meczu wybrano golkipera VfB Svena Ulreicha, który uratował gospodarzom remis.

***
Trener Die Nullfuenfer znów zaskoczył zestawieniem wyjściowej "11". Po raz pierwszy w sezonie znaleźli się w niej Christian Wetklo, Yunus Malli i Anthony Ujah. Tradycyjnie już tylko na ławce zasiadł Eugen Polanski. Ogromnym zaskoczeniem było, iż w podstawowym składzie Werderu zabrakło miejsca dla Marko Marina. Kuszony przez angielskich potentatów pomocnik przegrał rywalizację z Mehmetem Ekicim.

Gospodarze, którzy ostatnio w Pucharze Niemiec wygrali pierwszy raz od połowy sierpnia, objęli prowadzenie po strzale głową Niko Bungerta po centrze z rogu Malliego. Bremeńczycy szybko wyrównali po indywidualnej i dość szczęśliwej akcji Claudio Pizarro. Rozgrywający 12. sezon w Niemczech najskuteczniejszy stranieri w historii Bundesligi strzelił 150. bramkę w 314. występie!

62 sekundy po zmianie stron "gola-marzenie" zdobył Aaron Hunt. 25-latek przymierzył z dystansu idealnie w lewy róg bramki. Losy rywalizacji zostały przesądzone 12 minut przed końcem regulaminowego czasu, kiedy to Sebastian Proedl zamienił na gola dośrodkowanie z wolnego Hunta. Ekipa Thomasa Schaafa po serii trzech meczów bez zwycięstwa wreszcie zagrał poprawnie i znów jest w walce o europejskiej puchary.

-> Wyniki pozostałych sobotnich spotkań 11. kolejki <-

FSV Mainz 05 - Werder Brema 1:3 (1:1)
1:0 - Bungert 23'
1:1 - Pizarro 29'
1:2 - Hunt 47'
1:3 - Proedl 78'


Bundesliga 2011/2012

Lp.</b> Drużyna</b> M</b> Pkt</b> Bramki</b>
1 Bayern Monachium 11 25 30:3
2 Schalke 04 11 21 22:16
3 Borussia Dortmund 11 20 21:8
4 Werder Brema 11 20 20:14
5 Borussia M'Gladbach 11 20 13:8
6 VfB Stuttgart 11 18 17:9
7 Hannover 96 11 18 14:15
8 Bayer Leverkusen 11 17 13:14
9 TSG Hoffenheim 11 16 14:12
10 Hertha Berlin 11 16 15:15
11 VfL Wolfsburg 11 13 14:20
12 FC Koeln 10 13 15:23
13 FC Nuernberg 11 12 12:18
14 FC Kaiserslautern 10 11 8:13
15 FSV Mainz 11 9 13:22
16 FC Augsburg 10 8 8:17
17 Hamburger SV 10 8 12:22
18 SC Freiburg 11 7 14:26

< Przejdź na wp.pl