Górnik zażąda przełożenia meczu z Koroną Kielce?
Górnik Zabrze jest najliczniej reprezentowanym klubem w kadrze Waldemara Fornalika. Czy przełożenie meczu biało-czerwonych z Anglią wpłynie na stan przygotowań drużyny Adama Nawałki do meczu z Koroną?
Świetna forma Górnika Zabrze na początku sezonu T-Mobile Ekstraklasy zaowocowała serią powołań do reprezentacja Polski dla graczy drużyny z Roosevelta. W drużynie Waldemara Fornalika znajdują się Łukasz Skorupski, Adam Danch i Arkadiusz Milik, będący podstawowymi zawodnikami śląskiej drużyny.
Sztab szkoleniowy czarnego konia rozgrywek nie zamierza też szukać dodatkowych furtek, które umożliwia mu regulamin i chce spotkanie z kielecką drużyną rozegrać zgodnie z planem. - Nie ma takiej możliwości, żeby teraz szukać jakichś dodatkowych wyjść alternatywnych. Jesteśmy profesjonalistami i bierzemy przełożenie meczu za stan faktyczny i nie będziemy na ten temat dywagować. Jedyne co ulegnie zmianie, to wcześniej wspomniana godzina treningu. Do meczu z Koroną przystąpimy w optymalnej dyspozycji - zapewnia doświadczony szkoleniowiec Górnika.
Żaden z kadrowiczów z Zabrza nie znalazł się jednak w wyjściowej jedenastce Polski na mecz z Synami Albionu. - O składzie reprezentacji decyduje selekcjoner i nie mamy powodów do obrażania się. Jestem zadowolony, że nasza ciężka praca została doceniona i w kadrze znalazło się trzech naszych zawodników. Wszystko zależy od formy, jaką ci chłopcy będą prezentować w kolejnych meczach. Jeśli będą grać na wysokim poziomie, to także w reprezentacji kraju dostaną szansę z prawdziwego zdarzenia. Myślę, że te powołania to motywacja do cięższej pracy nie tylko dla nich, ale całego zespołu - przekonuje były asystent Leo Beenhakkera.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.