Adrian Mierzejewski: Chcemy dobrze zacząć rok

Rafał Malinowski

Pierwszy poważny sprawdzian w tym roku czeka w środowy wieczór reprezentację Polski. [tag=2010]Adrian Mierzejewski[/tag] i spółka zmierzą się w Dublinie w towarzyskim meczu z Irlandią.

- Ciężki rywal, ale mamy szansę zatrzeć złe wrażenie po listopadowej porażce z Urugwajem. Słyszałem, że na stadionie będzie wielu rodaków i liczę, że tak jak oni będą mieli przewagę na trybunach, tak my na boisku. Chcemy dobrze zacząć rok.

- Potem jest mecz z Ukrainą, która jeśli z nami przegra, właściwie straci szanse na awans do MŚ. Wiemy, że po trzech meczach eliminacyjnych mamy pięć punktów. Mogło być lepiej, ale mogło być gorzej, więc sytuacja wyjściowa jest dobra. Fajnie byłoby wygrać oba marcowe mecze i z 11 punktami na półmetku eliminacji czekać na kolejne spotkania. Tym bardziej że dwa ostatnie gramy na Ukrainie i w Anglii, dobrze więc byłoby wygrać z Ukrainą i już teraz pożegnać jednego z rywali - powiedział Mierzejewski w rozmowie z serwisem sport.pl.

Gracz Trabzonsporu jest ostatnio w niezłej formie. W niedzielę Adrian Mierzejewski zdobył swojego dziewiątego gola w sezonie. Miejmy nadzieję, że skuteczność z ligi tureckiej Mierzejewski przełoży w środę na reprezentację.

Cała rozmowa w serwisie sport.pl.


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl