Niemcy, Hiszpanie i Szkoci walczą o Aleksandara Toneva

Konrad Kostorz

Jak przyznał agent zawodnika Lecha Poznań, transfer Bułgara do Celtiku Glasgow nie jest przesądzony, ponieważ zainteresowanie pomocnikiem wyrażają też inne zagraniczne kluby.

Odejście Aleksandara Toneva z Lecha Poznań jest niemal pewne, ponieważ Bułgar chciałby sprawdzić się w lidze silniejszej od T-Mobile Ekstraklasy, a na brak ofert nie może narzekać.

Faworytem do pozyskania pomocnika jest Celtic Glasgow, ale - jak ujawnił agent - oferty złożyły również kluby z Niemiec i Hiszpanii (prawdopodobnie chodzi o Werder Brema oraz Malagę CF). - Tonev nadal myśli o swojej przyszłości i nie wybrał jeszcze nowego pracodawcy. Nie liczą się dla niego tylko pieniądze, ale całokształt. Chce, żeby wszystko mu pasowało, więc obecnie analizuje sytuację we wszystkich klubach, które się nim interesują - tłumaczy na łamach brytyjskich mediów przedstawiciel 23-latka.

Wszystko wskazuje na to, że decyzja o transferze Tonewa zapadnie w najbliższych dniach. - W środę jestem umówiony na spotkanie z Aleksandarem i prawdopodobnie wtedy dowiem się, na co się zdecydował - dodaje agent.

Wyceniany na 2 mln funtów Tonev już wcześniej przyznawał, że jego marzeniem są występy w Lidze Mistrzów, a to zagwarantować mógłby mu wybór Celtiku. Z drugiej jednak strony liga szkocka nie jest tak silna i atrakcyjna jak Primera Division czy Bundesliga.

< Przejdź na wp.pl