Ultimatum dla Rafała Ulatowskigo

Artur Długosz

Miedź fatalnie rozpoczęła nowy sezon i z dorobkiem 3 punktów jest na ostatnim miejscu w tabeli I ligi. - Trener ma trzy mecze na wyprowadzenie drużyny ze strefy spadkowej - mówi właściciel legniczan.

Rafał Ulatowski przed sezonem został nowym trenerem Miedzi Legnica. Cele właściciela klubu, jak i samego szkoleniowca, są dość ambitne. - Cel jest postawiony i chcemy awansować do Ekstraklasy czyli jest to proces, który nie trwa kolejkę, dwie czy pięć, ale co najmniej cały sezon i ja też podpisałem taki kontakt. W związku z tym wydaje mi się, że na chwilę obecną jestem człowiekiem na właściwym miejscu - mówił szkoleniowiec w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

- Widzę, że u tych piłkarzy z którymi mam przyjemność pracować jest też zapał i entuzjazm. Mimo dojrzałego wieku jak na zawodnika ci wszyscy chłopcy chcą w dalszym ciągu walczyć o Ekstraklasę. To mnie na pewno bardzo cieszy - dodawał.

Miedziance w lidze jak na razie zupełnie nie idzie. W sześciu kolejnych meczach ligowych Miedź trzy razy przegrała i zaliczyła trzy remisy. Z dorobkiem 3 punktów legnicki zespół jest na ostatnim miejscu w tabeli I ligi. Andrzej Dadełło, właściciel Miedzi, spotkał się w poniedziałek z trenerem Ulatowskim. - Oczekuję, że zespół zacznie wygrywać i piąć się w górę tabeli. W ocenie pracy trenera biorę pod uwagę różne okoliczności, wymagam jednak by drużyna zdobywała punkty - wyjaśnił Dadełło.

Szkoleniowiec w najbliższych trzech kolejkach musi wyprowadzić zespół ze strefy spadkowej, by pozostać na stanowisku.

< Przejdź na wp.pl