Lider Rakowa kontuzjowany. Fatalna diagnoza

PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: Gustav Berggren doznał kontuzji i nie zagra już w tym sezonie
PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: Gustav Berggren doznał kontuzji i nie zagra już w tym sezonie

Mecz z Widzewem Łódź nie zakończył się najlepiej dla Gustava Berggrena. Szwedzki pomocnik Rakowa Częstochowa skręcił staw skokowy, a przy tym uszkodzone zostały dwa więzadła. Do końca sezonu nie zobaczymy go już na boisku.

Gustav Berggren długo nie zapomni sobotniego meczu Widzewa Łódź z Rakowem Częstochowa. Nie dlatego, że jego zespół wygrał i zachował szanse na europejskie puchary.

Szwed na samym początku spotkania został brutalnie zaatakowany przez Marka Hanouska. Sędzia Paweł Raczkowski po obejrzeniu powtórek postanowił ukarać zawodnika Widzewa czerwoną kartką.

Berggren wrócił na boisko i został zmieniony dopiero w 77. minucie. Jak się jednak okazało, przypłacił to urazem. Szczegółowe badania wykazały skręcenie stawu skokowego z uszkodzeniem dwóch więzadeł.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyjątkowa impreza u Beckhamów. Wideo trafiło do sieci

Berggren będzie pauzował przez około cztery tygodnie, co tak naprawdę oznacza dla niego koniec sezonu.

Trener Dawid Szwarga nie ma wesołej miny, bo wypada mu kolejny ważny piłkarz. Obecnie kontuzjowani są Milan Rundić, Srdjan Plavsić i Muhamed Sahinović. Z problemami zmagają się też Ivi Lopez, Zoran Arsenić, przed chwilą wyłączony z gry był Vladan Kovacević, przez co w trybie pilnym ściągnięto do klubu Dusana Kuciaka.

Berggren jest niezwykle istotnym zawodnikiem Rakowa. Rozegrał łącznie 43 mecze, licząc ligę i puchary.

Do końca sezonu pozostały cztery kolejki. Raków zagra z Zagłębiem Lubin, Pogonią Szczecin, Cracovią i Śląskiem Wrocław. W tym momencie częstochowianie tracą siedem punktów do prowadzącej Jagiellonii Białystok i trzy punkty do drugiego Lecha Poznań.

CZYTAJ TAKŻE:
W Premier League poszli po bandzie. Klub kupuje lekarza za 250 tys. euro
Szaleństwo w Gdańsku. Padnie rekord frekwencji w Fortuna I lidze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty