Marek Jóźwiak persona non grata na Legii. Co się stanie jeśli przyjdzie na mecz? (wideo)

Szymon Mierzyński

Marek Jóźwiak był piłkarzem Legii przez kilkanaście lat , ale dziś na stadionie Wojskowych jest persona non grata. Co się stanie, jeśli "Beret" jednak wybierze się na mecz?

- Na pana Jóźwiaka nie został nałożony zakaz stadionowy, więc nie grożą mu oczywiście żadne konsekwencje prawne. Jest on natomiast osobą niepożądaną i niemile widzianą na naszym obiekcie - wyjaśniła portalowi SportoweFakty.pl rzeczniczka klubu z Warszawy, Izabela Kuś.

Co to oznacza w praktyce? - Ochrona w sposób grzeczny będzie pana Jóźwiaka wypraszać. Oczywiście to dotyczy strefy VIP, bo tak jak każdy może on zakupić bilet na spotkanie - dodała Kuś.

"Beret" przyznał ostatnio, że nie ma sobie nic do zarzucenia, a cała sytuacja sprawiła, że jest mu przykro. Podkreślił też, że pragnie chodzić na mecze Wojskowych.

Marek Jóźwiak był piłkarzem Legii w latach 1987-1996 i 2001-2005. Spędził przy Łazienkowskiej ponad połowę swojej kariery, rozgrywając tam niemal 350 spotkań i zdobywając wiele krajowych trofeów. Grał ponadto z zespołem ze stolicy w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Marek Jóźwiak o konflikcie z Legią: Prezes Leśnodorski próbuje mnie zdyskredytować jako osobę
 
Źródło: Orange sport/x-news

< Przejdź na wp.pl