Premier League: Artur Boruc wpuścił dwie bramki

Bartosz Zimkowski

Southampton wygrywało z Norwich City już 3:0, żeby w minutę stracić dwa gole i zanotować nerwową końcówkę. Ostatecznie Święci zwyciężyli 4:2.

Przed tygodniem Southampton ograło na wyjeździe Crystal Palace i teraz także było zdecydowanym faworytem. Dość nieoczekiwanie na ławce rezerwowych Świętych pojawił się Rickie Lambert. Gospodarze tradycyjnie od początku przeważali w spotkaniu z Norwich City i już w piątej minucie Morgan Schneiderlin wyprowadził Southampton na prowadzenie. 

W 56. minucie na boisku pojawił się wspomniany Lambert i już kilkadziesiąt sekund później zdobył gola. Później zaliczył asystę przy trafieniu Jaya Rodrigueza pokazując menedżerowi, że posadzenie go na ławce było błędem. 

Tymczasem między 85. a 86. minutą Kanarki dwukrotnie pokonały Artura Boruca. Polak przy obu golach nie miał szans na skuteczną interwencją. W doliczonym czasie gry Southampton postawiło kropkę nad "i" i wygrało 4:2. Awansowało o jedno miejsce (na ósme), ponieważ Newcastle United przegrało swój mecz. Sroki uległy na wyjeździe ostatniej drużynie lidze - Fulham Londyn.

Wyniki sobotnich meczów 30. kolejki Premier League:

Everton - Cardiff City 2:1 (0:0)
1:0 - Deulofeu 59'
1:1 - Cala 68'
2:1 - Coleman 90'

Fulham Londyn - Newcastle United 1:0 (0:0)
1:0 - Dejagah 68'

Southampton - Norwich City 4:2 (1:0)
1:0 - Schneiderlin 5'
2:0 - Lambert 57'
3:0 - Rodriguez 72'
3:1 - Elmander 85'
3:2 - Snodgrass 86'
4:2 - Gallagher 90+5'

Stoke City - West Ham United 3:1 (1:1)
0:1 - Carroll 5'
1:1 - Odemwingie 32'
2:1 - Arnautović 69'
3:1 - Odemwingie 79'

Sunderland - Crystal Palace 0:0

Swansea City - West Bromwich Albion 1:2 (1:0)
1:0 - Lamah 2'
1:1 - Sessegnon 52'
1:2 - Mulumbu 85'

< Przejdź na wp.pl