Wielki dramat Victora Valdesa! Pół roku przerwy hiszpańskiego golkipera

Victor Valdes miał wielkie plany na niedaleką przyszłość. Chciał z trofeami zakończyć sezon z FC Barceloną, pojechać na mundial i zmienić ligę. W meczu z Celtą Vigo doznał jednak poważnego urazu.

Oficjalna strona FC Barcelony potwierdziła najgorsze - Victor Valdes zerwał przednie  więzadło krzyżowe w kolanie i będzie musiał przejść operację. Do gry będzie mógł powrócić najprawdopodobniej dopiero za pół roku.

Dramat hiszpańskiego bramkarza zaczął się w 22. minucie, kiedy to przy niegroźnym strzale z rzutu wolnego złapał piłkę na raty i niefortunnie stanął na prawej nodze. Od razu padł na murawę, rękawicami zakrył twarz i został zniesiony na noszach.

Valdes nie tylko nie pomoże Dumie Katalonii w kluczowej części sezonu - ominą go również mistrzostwa świata, gdzie miał jechać jako zmiennik Ikera Casillasa. Co więcej, w czerwcu 2014 roku kończy mu się kontrakt z klubem, a do gry zapewne powróci dopiero w październiku. Czy to oznacza, że bramkarz będzie wtedy bez żadnej umowy? O swojej chęci opuszczenia Camp Nou Valdes powiadomił kibiców już ponad rok temu. Nie pomogły zachęty ze strony kolegów z drużyny, zarządu czy samych fanów.

W zespole wciąż walczącym na trzech frontach między słupkami zastąpi go Jose Manuel Pinto.

Tak kontuzji nabawił się Valdes:

[wrzuta=7dQ0CzDiRSO,guaje]

Źródło artykułu: