Steven Gerrard: Staramy się tonować emocje, ale tytuł pojawia się w naszych głowach

Szymon Mierzyński

Liverpool jest liderem Premier League i stoi przed wielką szansą na pierwsze mistrzostwo Anglii od 24 lat. Steven Gerrard stara się tonować emocje, ale wprost przyznaje, że marzy o takim sukcesie.

- Byłbym kłamcą, gdybym powiedział, że nie myślę o tytule. On się pojawia w naszych głowach, ale robimy wszystko, by nie popadać w skrajne emocje. Nic jeszcze nie wygraliśmy i ta dewiza musi nam przyświecać aż do końca - powiedział Steven Gerrard, cytowany przez skysports.com.

W najbliższą niedzielę The Reds zmierzą się na wyjeździe z West Hamem United. - Tylko o tym rywalu teraz myślimy. Kompletnie zapominamy o Manchesterze City, Chelsea, Norwich czy Newcastle, z którymi zmierzymy się później. Tymi przeciwnikami zajmiemy się po pokonaniu Młotów - zaznaczył doświadczony pomocnik.

Liverpool musi się obawiać przede wszystkim The Citizens. Jeśli bowiem ekipa Manuela Pellegriniego wygra dwa zaległe pojedynki, to właśnie ona wskoczy na pozycję lidera i będzie mieć dwa punkty przewagi nad piłkarzami z Anfield.


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl