Oceny SportoweFakty.pl: Oni przejdą do historii!

Redakcja

Portal SportoweFakty.pl ocenił grę biało-czerwonych w wygranym 2:0 meczu z Niemcami. Kto został najlepszym polskim piłkarzem tego spotkania?

Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):

Wojciech Szczęsny - 10 - Fantastyczny występ polskiego golkipera, który bronił wszystko, co leciało w jego stronę! Królował na linii i na przedpolu! To właśnie dzięki 24-latkowi przez cały mecz pozostawaliśmy w grze.

[nextpage]


Łukasz Piszczek - 9 - zanotował asystę przy golu Arkadiusza Milika. Dwoił się i troił w defensywie, a jedno z nielicznych jego wejść ofensywnych dało nam prowadzenie!

Łukasz Szukała - 8 - razem z Kamilem Glikiem świetnie się uzupełniali i tworzyli parę nie do przejścia. 30-latek rządził w powietrzu i nie przegrał żadnego pojedynku główkowego! 

Kamil Glik - 10 - profesorski występ stopera pochodzącego z Górnego Śląska. Zanotował kilka bardzo ważnych przechwytów. Naprawiał błędy kolegów, a sam praktycznie się nie mylił.

Jakub Wawrzyniak - 7 - w początkowej fazie meczu miał duże problemy z dostosowaniem się do pressingu naszych zachodnich sąsiadów. W kolejnych minutach było trochę lepiej. Najważniejsze, jednak że nie popełnił żadnego poważnego błędu!

[nextpage]

Kamil Grosicki - 7 - szarpał i starał się stwarzać zagrożenie na swojej stronie. Często w swoich akcjach był osamotniony. Dobrze pracował w defensywie i pomagał swoim kolegom. 

Grzegorz Krychowiak - 7 - razem z Jodłowcem pozwolili Niemcom na zdominowanie środka pola. Mieli problemy z rozgrywaniem piłki, ale nadrabiali to w grze obronnej - pomagając parze stoperów.

Tomasz Jodłowiec - 7 - w pierwszej połowie zanotował kilka głupich strat, które na szczęście nie kosztowały nas zbyt wiele. W drugiej połowie poczuł się pewniej i było to widać na placu gry.

Maciej Rybus - 7 - na początku zupełnie niewidoczny. Wydaje się, że w tym spotkaniu Adam Nawałka nakreślił mu zadania bardziej defensywne niż ofensywne. W końcówce meczu sprytnie kradł cenne sekundy.

[nextpage]


Arkadiusz Milik - 8 - kilkakrotnie dobrze rozgrywał futbolówkę, ale co najważniejsze fantastycznie wykończył dośrodkowanie Łukasza Piszczka! Czasami brakowało mu porozumienia z Robertem Lewandowskim, ale było widać już jakiś progres w tej współpracy.

Robert Lewandowski - 8 - wypracował drugą bramkę i asystował przy niej. Walczył przez całe spotkanie i było widać jego ogromną mądrość boiskową. 


[nextpage]

Rezerwowo: 

Waldemar Sobota - 6 - wszedł na boisko za Grosickiego i grał podobnie do niego. Niczym specjalnym jednak nie wyróżnił. Dobrze - jak cały zespół - grał w obronie.

Sebastian Mila - 8 - w końcówce uspokoił poczynania naszej drużyny, a przede wszystkim świetnie wykończył akcję wypracowaną przez Lewandowskiego, która ustaliła wynik tego spotkania!

Artur Jędrzejczyk - grał zbyt krótko.

< Przejdź na wp.pl