Paweł Wszołek wciąż bez występu w tym sezonie, Polak na wylocie z Sampdorii Genua

Konrad Kostorz

Wszystko wskazuje na to, że niedawny reprezentant Polski w styczniu rozstanie się z klubem Serie A. Trener Sinisa Mihajlović konsekwentnie nie stawia bowiem na 22-latka.

W premierowym sezonie w Sampdorii Genua Paweł Wszołek wziął udział w 19 spotkaniach Serie A, a w ponad połowie z nich zagrał od pierwszego gwizdka. Trener Sinisa Mihajlović widział potencjał w byłym zawodniku Polonii Warszawa, lecz ten nie spełnił oczekiwań Serba.

Latem w zespole ze Stadio Luigi Ferraris istniał temat wypożyczenia Wszołka do rywalizującej w Serie B Pescary Calcio, ale transakcja nie została sfinalizowana z uwagi na brak porozumienia między klubami. Polski pomocnik musiał zostać w Sampdorii i jak na razie wychodzi na tym fatalnie.

Wszołek od początku rozgrywek nie wystąpił jeszcze w ani jednym oficjalnym spotkaniu genueńczyków i niemal wszystkie mecze w całości obserwował z ławki rezerwowych (kilka razy zabrakło go w kadrze). Z tego względu na początku 2015 roku niemal na pewne zmieni barwy.

Paweł Wszołek nie może w obecnej sytuacji liczyć na powołania do reprezentacji
- W styczniu musimy rozwiązać sytuację piłkarzy, którzy nie mają u nas dostatecznie dużo przestrzeni do gry. Mówię tu o Fornasierze, Wszołku i De Vitisie. Aby się rozwijać, powinni regularnie występować - przyznał niedawno na łamach włoskiej prasy dyrektor sportowy Carlo Osti.

Kontrakt Wszołka z Sampdorią wygasa dopiero w połowie 2017 roku, dlatego najbardziej realne jest wypożyczenie piłkarza, który w eliminacjach do brazylijskiego mundialu występował w dorosłej reprezentacji Polski (w meczu z Anglią w Warszawie zagrał w wyjściowej "11").
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl