Trener 1.FC Koeln upokorzył Adama Matuszczyka? "Ta zmiana nie miała być karą"
W pojedynku VfL Wolfsburg z 1.FC Koeln doszło do nietypowej sytuacji z udziałem Adama Matuszczyka. Polski pomocnik został ściągnięty z boiska, chociaż był w nim zmiennikiem.
Adam Matuszczyk pojawił się na placu gry w 65. minucie za słowackiego skrzydłowego Dusana Svento. Trener Peter Stoeger w trudnym wyjazdowym pojedynku z wiceliderem Bundesligi chciał dzięki Polakowi zagęścić środek pola i zwiększyć szanse na utrzymanie wyniku 1:1.
Plan szkoleniowca 1.FC Koeln nie powiódł się i w 78. minucie Naldo strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wyprowadził VfL Wolfsburg na prowadzenie. Stoeger musiał zmienić taktykę i wzmocnić ofensywę i w tym celu... ściągnął Matuszczyka z boiska już w 83. minucie. Jego miejsce zajął napastnik Yuya Osako.
Były reprezentant Polski nie uskarżał się na problemy zdrowotne, dlatego jego zmiana okazała się sporym zaskoczeniem. Trener mógł zdjąć z murawy innego ze środkowych pomocników grających od pierwszego gwizdka i zdecydowanie bardziej zmęczonych: Matthiasa Lehmanna bądź Yannicka Gerhardta. Czy zatem upokorzył Matuszczyka?
Nie jest wykluczone, że Matuszczyk już w styczniu zmieni barwy klubowe i trafi do 2. Bundesligi, gdzie częściej miałby okazję do występowania. Takich problemów nie ma Paweł Olkowski, który na Volkswagen-Arena mimo porażki wypadł solidnie i co do zasady radził sobie z Ivanem Perisiciem. W sposób ewidentny wygrał rywalizację z kapitanem 1.FC Miso Brecko na prawej stronie obrony.