Piłkarze Sandecji w przedszkolu... Arkadiusza Aleksandra

Krzysztof Niedzielan

Trwa prawdziwa ofensywa Sandecji Nowy Sącz. Klub promuje sport wśród najmłodszych i szuka adeptów futbolu do swojej akademii. Delegacja biało-czarnych złożyła wizytę w kolejnym przedszkolu.

Już na dobre rozkręciła się akcja "Sandecja w przedszkolach". Klubowe delegacje odwiedzają dzieciaki w Nowym Sączu. Największą atrakcją jest dla nich spotkanie z piłkarzami. Tak tez było w przypadku wizyty w Niepublicznym Przedszkolu Językowo-Sportowym. Tym razem pierwszą drużynę reprezentowali Rudolf Urban, Przemysław Szarek, Fabian FałowskiŁukasz Radliński. Wspierał ich Tomasz Tokarczyk, trener Akademii Sadnecja.

- Rozmawialiśmy na temat żywienia i naszych treningów. Sami też pokazaliśmy dzieciom zabawy ruchowe. Przychodzimy tu powiedzieć im, że sport to zdrowie. To ważne żeby się ruszały i nie unikały aktywności fizycznej - powiedział bramkarz  Łukasz Radliński.

Akurat w tym przedszkolu najmłodsi byli świetnie przygotowani do spotkania. Ich opiekunowie zadbali o biało-czarne stroje. Okazało się też, że przedszkolaki znają już kibicowskie przyśpiewki znane ze stadionu przy Kilińskiego. Nie mogło być inaczej, bo dyrektorką placówki jest mama byłego piłkarza Sandecji Arkadiusza Aleksandra, a do tego pracuje w nim jego żona.

Spotkanie miało okazałą oprawę, o którą zadbali gospodarze
Sandecja podpisała już umowy o współpracy z pięcioma sądeckimi przedszkolami. - W każdym z nich dwa razy w miesiącu będziemy prowadzić takie pokazowe treningi. Chcemy w ten sposób też zachęcić dzieci do uprawiania sportu i wstąpienia do naszej szkółki - wyjaśnił trener Tomasz Tokarczyk. Są już pierwsze efekty, bo 20 przyszłych adeptów piłki nożnej pojawiło się już na treningach Akademii Sadnecja.

< Przejdź na wp.pl