Pierwszy spadek z II ligi. A jeszcze w 2018 roku byli w PKO Ekstraklasie

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Sandecji Nowy Sącz
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Sandecji Nowy Sącz

Sandecja Nowy Sącz straciła matematyczną szansę na utrzymanie. To efekt wstydliwej porażki 2:4 z Polonią Bytom, a także zwycięstwa 3:0 Skry Częstochowa z ŁKS-em II Łódź.

Polonia Bytom miała optyczną przewagę i jako pierwsza dużą szansę na gola. Kamil Wojtyra nie wykorzystał jednak rzutu karnego. Paweł Sokół obronił zbyt delikatne i czytelne uderzenie w prawy narożnik. Jedenastka została przyznana za faul Dawida Szufryna na Konradzie Andrzejczaku.

Polonia nie wykorzystała okazji do strzelenia gola i niebawem bramkę straciła. W 37. minucie piłkarze Sandecji Nowy Sącz wygrali przebitkę blisko pola karnego, a piłka spadła pod nogami Radosława Gołębiowskiego. Ten nie miał dużo miejsca, mimo to złożył się do strzału z dystansu. Precyzyjne kopnięcie w zakończyło się golem na 1:0. Z kolei w 41. minucie Rastislav Vaclavik dołożył gola na 2:0 dla Sandecji uderzeniem z kilkunastu metrów.

Sytuacja Polonii wyglądała bardzo źle, ale zaledwie 11 minut po przerwie wystarczyło beniaminkowi do odwrócenia wyniku 0:2 na 3:2. Wobec potężnego natarcia bytomian Sandecja była kompletnie bezradna, a metodą na jej obronę były dośrodkowania. Nowosądeczanie zostali rozbici i nie podnieśli się do końca spotkania. Polonia podsumowała mecz golem na 4:2 najskuteczniejszego na boisku Adriana Piekarskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Bezpośrednio po meczu Sandecja miała jeszcze matematyczną szansę na utrzymanie, ale ta prysła wskutek zwycięstwa 3:0 Skry Częstochowa z ŁKS-em II Łódź. Klub, który w 2018 roku grał w PKO Ekstraklasie, opuszcza szczebel centralny.

W piątek rozegrano też istotny mecz dla sytuacji na górze tabeli. Kotwica Kołobrzeg wygrała 2:0 ze Stomilem Olsztyn, a Ryszard Tarasiewicz cieszył się z dwóch goli zmienników Filipa Kozłowskiego oraz Olafa Nowaka. Bezpośrednio po meczu Kotwica jest na drugim miejscu premiowanym awansem do Fortuna I ligi i czeka na sobotnią odpowiedź KKS-u 1925 Kalisz w spotkaniu z Lechem II Poznań. Z kolei za tydzień kluby spotkają się w bezpośrednim pojedynku.

31. kolejka II ligi:

Polonia Bytom - Sandecja Nowy Sącz 4:2 (0:2)
0:1 - Radosław Gołębiowski 37'
0:2 - Rastislav Vaclavik 41'
1:2 - Dominik Konieczny 48'
2:2 - Konrad Andrzejczak 49'
3:2 - Adrian Piekarski 54'
4:2 - Adrian Piekarski 82'

Skra Częstochowa - ŁKS II Łódź 3:0 (3:0)
1:0 - Olivier Wypart 1'
2:0 - Maciej Mas 4'
3:0 - Fabian Grzelka 16'

Kotwica Kołobrzeg - Stomil Olsztyn 2:0 (0:0)
1:0 - Filip Kozłowski 76'
2:0 - Olaf Nowak 90'

Tabela II ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie
Czytaj także: Wisła zrezygnowała z piłkarza. Nie przeszedł testów medycznych

Komentarze (1)
avatar
Matti999
6.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taki los czeka wszystkie pisowskie kluby, Mielec Rzeszów czy Radom, 3 liga czeka a dla działaczy i urzędników byłby jeszcze pierdel i konkwiskara mienia oraz dożywotni zakaz pełnienia funkcji p Czytaj całość