Michał Probierz: Dobrze, że mamy blisko

Maciej Kmita

Rywalem Jagiellonii Białystok w I rundzie el. Ligi Europy będzie FK Kruoja Pakruojis. Przeciwnik brązowych medalistów mistrzów Polski w sezonie 2015 broni się przed spadkiem z litewskiej ekstraklasy.

FK Kruoja to wicemistrz Litwy 2014, ale w bieżących rozgrywkach zajmuje dopiero 8. miejsce w 10-zespołowej lidze i ma siedem punktów przewagi nad strefą spadkową. Rywal Jagi ostatnie zwycięstwo odniósł 2 kwietnia, a od tego czasów poniósł osiem porażek i trzy mecze zremisował.

Trafiając na Litwinów, ekipie Michała Probierza udało się uniknąć dalekiego wyjazdu. Białystok i Pakruojis dzieli niespełna 400 km, co cieszy opiekuna Jagiellonii.

- Dobrze, że mamy blisko. Musimy przejść tę rundę. Nie lekceważymy rywala. Lech już pokazał, co może się stać, gdy odpowiednio nie potraktuje się przeciwnika. Póki co niczego jeszcze nie planowaliśmy i nie analizowaliśmy. Nadal spokojnie się przygotowujemy i robimy swoje - mówi Probierz.

Pierwszy mecz (2 lipca) Jagiellonia rozegra na Litwie, a rewanż (9 lipca) odbędzie się przy Słonecznej 1.

Michał Probierz: Nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie awansowali
 
Źródło: TVP S.A.

< Przejdź na wp.pl