Złoty Puchar CONCACAF: Jamajka zatrzymała Kostarykę, koszmarne pudło Kanadyjczyka

Konrad Kostorz

Ćwierćfinaliści ostatniego mundialu nie zdołali pokonać Jamajki w pierwszej kolejce fazy grupowej. Zwycięzca nie został również wyłoniony w drugim pojedynku rozegranym w kalifornijskim Carson.

Faworyzowany zespół Paulo Wanchope'a musiał odrabiać straty po błędzie znanego z gry w Wiśle Kraków Juniora Diaza. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Garath McCleary z angielskiego Reading. Później Kostarykanie w krótkim czasie wyszli na prowadzenie, jednak tuż po zmianie stron inny zawodnik występujący na co dzień w Anglii, Jobi McAnuff trafił do siatki po indywidualnej akcji.

Rozczarowanie przeżyli również kibice reprezentacji spod znaku liścia klonowego, ponieważ Kanada nie zdołała pokonać słabego kadrowo Salwadoru. Zdobywcy Złotego Pucharu CONCACAF z 2000 roku sięgnęliby po wygraną, gdyby nie koszmarne pudło Cyle'a Larina. Napastnik Orlando City wybiegł sam na sam z golkiperem, minął go, po czym nie zdołał skierować piłki w światło bramki.

Wyniki meczów 1. kolejki w grupie B:

Kostaryka - Jamajka 2:2 (2:1)
0:1 - McCleary 12'
1:1 - Miller 32'
2:1 - Ramirez 36'
2:2 - McAnuff 47'

Salwador - Kanada 0:0

< Przejdź na wp.pl