Maciej Skorża z kurtuazją: W tym sezonie Lechia zrobi kolejny krok naprzód

Szymon Mierzyński

Z dużą dozą kurtuazji mówi o Lechii Maciej Skorża. Zarówno gdańszczanie, jak i poznaniacy przegrali pierwsze mecze, a to zdaniem szkoleniowca tylko doda smaczku bezpośredniemu starciu.

- I dla nas, i dla Lechii to podwójnie ważne spotkanie. Na inaugurację oba zespoły były faworytami, grały na własnych stadionach i uległy niżej notowanym przeciwnikom. Teraz muszą więc szukać punktów - powiedział Maciej Skorża.

Opiekun mistrza Polski bardzo chciałby uniknąć sytuacji, w której już na początku sezonu jego zespół będzie miał dużą stratę do ścisłej czołówki. - Nie możemy sobie na coś takiego pozwolić. Gdyby znów zdarzyła nam się wpadka, to później może się okazać, że już w sierpniu będziemy tracić do lidera np. osiem punktów. Musimy gonić, zwłaszcza że terminarz Legii w najbliższych kolejkach wydaje się teoretycznie łatwiejszy - zaznaczył.

W sobotę zadanie nie będzie jednak proste. Powód? - Jestem przekonany, że w tym sezonie Lechia zrobi kolejny krok naprzód. Ten zespół już jest gotów walczyć o najwyższe trofea, a trener Jerzy Brzęczek - mimo że ma w szatni kilku obcokrajowców i prawdziwą mieszankę kultur - jest przez swoich zawodników doceniany - dodał Skorża.

Zdaniem opiekuna Kolejorza gdańszczanie mają jeszcze jeden atut, którym nie może się pochwalić każdy klub Ekstraklasy. - To bardzo szeroka kadra. Już na inaugurację z dobrej strony pokazali się Michał Mak czy Adam Buksa, a kilku zawodników wciąż jest kontuzjowanych. Gdy wrócą, to trener Brzęczek będzie mieć ogromne pole manewru - stwierdził.

Jak w opinii Skorży będzie wyglądać sobotnia potyczka? - Lechia gra bardziej ofensywnie niż Pogoń, więc zakładam dość otwarte spotkanie, które może obfitować w sytuacje strzeleckie. Myślę, że widowisko będzie miłe dla oka - zakończył.


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl